[VLOG #25] 3 sposoby, jak być zdrowszym programistą
Był taki okres w moim życiu, kiedy niewiele myślałem o moim zdrowiu. Najważniejsze było dla mnie programowanie, nauka, gra na konsoli czy obejrzenie kolejnego serialu. To, co jadłem, ile spałem, ile ruchu i świeżego powietrza zażywałem oraz jaką miałem higienę pracę schodziło na drugi plan.
Trochę wody w Wiśle musiało upłynąć, trochę dolegliwości mnie dopaść, zanim zrozumiałem, że powinno być zasadniczo dokładnie odwrotnie.
Odkąd zacząłem myśleć o moim zdrowiu moje życie polepszyło się w zasadzie we wszystkich aspektach: lepiej śpię, lepiej jem, więcej się ruszam dzięki czemu jestem wydajniejszy w pracy, więcej zapamiętuję, mam lepszy humor i więcej energii.
I choć wciąż zdarza się, że pole grawitacyjne w pobliżu konsoli jest silniejsze, niż gdziekolwiek indziej w mieszkaniu, to teraz dużo łatwiej jest mi korzystać z niej z umiarem.
W najnowszym odcinku vloga dzielę się moimi trzema sposobami na to, jak możesz lekko zmodyfikować swój sposób pracy programistycznej i uzyskać znaczące korzyści dla swojego zdrowia oraz samopoczucia.
Nie masz problemów z powrotem do „flow” przy tych 5-minutowych przerwach?
Czasem mam, to fakt. Ale gorszym problemem jest dla mnie jednak zagłębienie się w jakiś problem niczym w tę króliczą norę, i wynurzenie się stamtąd po 3h tylko po to, żeby po kilku minutach przerwy i „na świeżo” okazało się, że to co tak pilnie robiłem przez poprzednie godziny jest w ogóle bez sensu i da się to zrobić inaczej, dużo prościej 🙂
Poza tym kiedy naprawdę rygorystycznie trzymam się tych cykli pomodoro 25-5, to wpadam w taki nawyk, że jak tylko ustawiam 25 minut w liczniku czasu, to mój mózg dostaje sygnał: „ok, teraz pełne skupienie”, i przez to łatwiej jest wchodzić we flow.
Uuuuuu reload strony po wysłaniu formularza 😛 -5 do lansu. Ale spoko, póki co też tak robię.
To zwykły WordPress – nie jestem w biznesie dopieszczania mojego bloga (przynajmniej na razie) 😉